poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Piling z soli i oliwy z oliwek

Jeden z moich ulubionych pillingów!! 
Trzeba go robić delikatnie i z wyczuciem. Jest bardzo ostry i wysuszający. Nie nadaje się do twarzy

Pilling z soli i oliwy z oliwek
sól
oliwa z oliwek

Proporcje zależą od tego na jaka powierzchnię ciała go zastosujemy. Mieszamy składniki tak aby pilling dało się delikatnie rozprowadzać po skórze bez mocnego tarcia.
Skóra po nim jest na prawdę genialnie oczyszczona, ale i wysuszona. Ja stosuję go przed maseczką z kawy, cynamonu i kakao na cellulit, a i to nie za każdym razem. Jeżeli pilling robię na całe ciało to powierzchnię, na którą nie kładę maseczki (plecy, ręce, łydki), mocno nawilżam, nawet dwukrotnie.

Raz popełniłam ten błąd że użyłam go do twarzy... Moja mieszana cera, tam gdzie była tłusta, na jakiś czas przestała się błyszczeć... Ale, na policzkach pojawiły się "różyczki" z suchości...:( A i czoło choć się nie łuszczyło i nawet nieźle wyglądało... swędziało. I co? Jak swędzi to się drapię.. i już nie ładnie wyglądało. Nie polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz