środa, 20 kwietnia 2011

Masaż bańką chińską- czyli bolesna walka z cellulitem

Masaż bańką chińską "sprzedała" mi koleżanka, a właściwie w tedy współlokatorka, którą teraz serdecznie pozdrawiam!!:)
Bańkę chińską bez problemu można dostać w aptece. Koszt tak między 20 a 30 zł. W instrukcji ma wiele zastosowań. Tego, które teraz opiszę nie znalazłam na niej. Ale wspomniana już koleżanka przekazała mi tą wiedzę.
Baiek jest kilka różnej wielkości, ja stosują najmniejszą. Wydaje mi się najlepsza. Bańkę przysysamy do nabalsamowanej skóry np. ud, może być balsamem antycellulitowym, i przesuwamy ją w stronę serca. Gdy zawracam, robię małe koliste ruchy w dół, co pozwala mi powrócić do punktu wyjścia, ale nie w brutalny sposób zmieniając kierunek, od najwłaściwszego, czyli w stronę serca.
Na  brzuch uskuteczniam ruchy koliste do środka i na zewnątrz, to samo na pośladkach.

Taki masaż jest super na ujędrnianie skóry i walkę z cellulitem. Bańka gdy zassie skórę, i ją przesuwamy, rozbija gródku tłuszczu stanowiącego pomarańczową zmorę niemal każdej kobiety. Skóra również staje się bardziej ukrwiona, co ułatwia wchłonięcie jej substancji nawilżających i odżywczych z balsamu. Ukrwiona skóra spala szybciej tkankę tłuszczową... same plusy
Przyznam szczerze, że mimo iż znam ten magiczny trik na cellulit, nie stosowałam go zbyt często. Brak motywacji. Teraz jednak dzięki blogowi... ehehehe

Uwaga, może boleć!
Z tym zasysaniem, trzeba uważać. Można się nabawić sińców. A to boli. Po za tym w zależności od zaawansowania cellulitu, masaż jest mniej lub bardziej nieprzyjemny.Trzeba próbować, aby znaleźć optymalny zasys;)
Dziewczyny którym pękają naczynka, nie powinny się w to bawić. Po prostu maksymalisuje to występowanie czerwonych pajączków. 
Mnie się czasem robią pajączki. Mam takie jedno lub dwa miejsca, i je omijam. Po za tym nie przesadzam. W chwilach nawet szczególnej motywacji nie przeginam i max 2 razy w tygodniu. Ale osoby bez pajączków mogą stosować ją dowoli. Tak przynajmniej mi się wydaje. Bo niby dlaczego nie.

Nie stosowałam tych masaży regularnie, cellulit dalej mam tu i ówdzie. Ale mimo to polecam gorąco. Skóra dość szybko robi się znacznie jędrniejsza!!:)
 Jak podziała na cellulit to się okaże. Tak jak pisałam już wcześniej będę stosować masaże naprzemiennie z maseczką na ciało z kawy, cynamonu i kakao:)

Powodzenia życzę sobie i Wam:!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz